Wypad od Rzymu zafundowaliśmy sobie w jeden z majowych weekendów wtedy kiedy jeden z poniedziałków jest dniem wolnym od pracy (Bank Holiday).
Hotel ze śniadaniem zarezerwowałam przez internet ale po dotarciu na miejsce okazało się że właściciel nie ma miejsca dla nas w tym właśnie hotelu. Na szczęście powiedział że ma miejsce w innym hotelu którego też jest właścicielem, więc pojechaliśmy z nim 10 min autem do Hoteliku Gioia. I dobrze się złożyło, bo hotelik był bliżej atrakcji niż ten który zarezerwowałam. Do tego okazał się jednym z fajniejszych hoteli w jakich do tej pory bywaliśmy. Ogromny pokój z szerokim łóżkiem, duża łazienka, balkonik wyglądający na ładny ogród i patio gdzie znajdowały się stoliki i krzesła i tam serwowano śniadanie. Warunki były super, czysto i zadbane, i śniadanie nie najgorsze. Hotelik znajdował się przy stacji metra Manzoni ale akurat była w remoncie. Zresztą i tak metrem nie jeździliśmy (nie licząc jazdy w jedną stronę do Watykanu).
We treated ourselves to a trip to Rome during one of the May Bank Holiday weekends.
I booked a Bed&Breakfast via internet but when we got there it turned out the owner has no space for us... Luckily he said he had spaces in one of his other hotels so he took us there in his car (about 10 min drive). Gioia Bed & Breakfast turned out to be even better because it was located closer to the city centre, and it turned out to be one of the best places we had stayed at, so far. The room was very big with a wide bed, big bathroom, a balcony with a garden view, where there was a patio with tables and chairs used for serving breakfast. The conditions were really good, clean and tidy, and the breakfast wasn’t bad either. The hotel was located by Manzoni underground station but it was close due to some sort of renovation. We didn’t use the underground anyway (just once, to get to Vatican City).
Własciwie to atrakcje turystyczne Rzymu sa tak usytuowane że wszystko można zwiedzać pieszo, chodząc od miejsca do miejsca. Fakt, że to trochę męczące i nogi bolą pod koniec dnia, ale za to można sporo nieplanowanych ciekawostek po drodze zobaczyć, np. ciekawe fontanny czy wąskie uliczki ze starymi kamienicami.
Rome tourist attractions are very conveniently situated - not very far from one another so you can just walk around the city and see everything. Of course, you will get tired at the end of the day, but it is the only way to see very interesting spots, that you wouldn’t normally see while driving or using underground, for example interesting fountains, or narrow streets with beautiful old houses.
W sumie mieliśmy dwa pełne dni poświęcone na zwiedzanie, więc jednego dnia zaliczyliśmy większość najciekawszych i najpopularniejszych atrakcji, a drugiego dnia podjechaliśmy do Watykanu i zahaczyliśmy o to co jescze było w miarę po drodze do stacji z której jechaliśmy pociągiem na lotnisko. Pogoda naprawdę nam dopisała, i było dużo cieplej niż w tym samym czasie w Anglii; momentami aż za gorąco. Pobyt wykorzystaliśmy maksymalnie więc udało nam się zobaczyć praktycznie każdą ważniejszą Rzymską atrakcję:
In total we had 2 full days to do the sightseeing so we visited most of the interesting spots on the first day, and the next day we went to visit the Vatican City, plus some other spots on the way back to the station, where we took the train to the airport. The weather was really nice, and it was much warmer than at the same time in the UK, sometimes even too hot. We used our stay in Rome almost to the maximum so we managed to see most of the Rome landmarks:
COLOSSEUM
Obejżeliśmy je z każdej strony z zewnątrz bo jakoś nie chciało nam się stać w kolejce żeby zobaczyć je od środka. Może innym razem.
We visited it just from the outside as we didn’t feel like queuing to see it from the inside. Maybe next time.
ARC DI CONSTANTINO
Łuk triumfalny pomiędzy Colosseum a Palatine Hill: A triumphal arch situated between Colosseum and palatine Hill:
FORA ROMANO
Zajmuje dosyć duży obszar, ale chyba udało nam się obejżeć każdy ważniejszy kawałek ruin:
It covers a great area but I think we managed to see all the most important bits and pieces of the ruins:
PIAZZA DI SPAGNA
Plac Hiszpański ze słynnymi Schodami Hiszpańskimi. Był to nasz ostatni punkt na liście zwiedzania, było gorąco i w ten dzień już mieliśmy odlot do domu. O wspinaniu na samą górę schodów nawet nie chciało nam się myśleć za bardzo więc sobie podarowaliśmy. Może innym razem :)
The square with the famous Spanish Steps. It was a last spot on our sightseeing list, it was pretty hot and we were flying back home that evening. We didn’t even consider climbing up the stairs as we were too tired. Maybe next time :)
Najciekawszą atrakcją według nas był Tybr - rzeka przepływająca przez centrum Rzymu. Spacerowaliśmy trochę wzdłuż jej brzegów i bardzo nam się podobał jej ‘klimat’. Wogóle nie ma się wrażenia że jest się w centrum miasta. Rzeka jest bardziej ‘dzika’ niż np. Tamiza w Londynie czy Sekwana w Paryżu.
We think the most interesting spot in Rome was Tiber RIver. We walked along the banks and we really liked its atmosphere. You really have no impression that you are in the middle of a big city. The river is somehow ‘wilder’ than Thames in London or Seine in Paris.
Miasto pod kątem czystości nie jest zbyt zadbane, dużo śmieci i sporo ‘psujących efekt’ żebrających Rumunów, szczególnie w Watykanie. Pomimo tego wycieczka nam się udała i Rzym nam się bardzo podobał. Jest bardzo ładnym miastem i ma swoj klimat i charakter. Co ważniejsze atrakcje turystyczne są usytuowane dosyć blisko siebie więc nie trzeba nawet korzystać z metra. Nam najbardziej podobał się Tybr i spore wrażenie robią też różnego rodzaju kamienice, przeważnie w kolorach pomarańczowym bądź żółtym, co ciekawie prezentuje się w słoneczny dzień.
The whole city is not the cleanest as there are a lot of rubbish lying around and a lot of beggars from Romania, especially in the Vatican City. In spite of that, we really enjoyed the whole trip and we really liked Rome. It is a very beautiful place and it has got its own personality. The most important tourist attractions are situated pretty close to one another so you don’t need to use the underground to go from place to place. We liked Tiber River the most, but also a lot of interesting old houses, mainly orange or yellow that look really pretty on a sunny day.
PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ / GO TO ROME PHOTO GALLERY >>>